Mycie regularne metodą bez spłukiwania

Do metody tej wykorzystuję szampon ONR (Optimum No Rinse). Produkt ten oparty jest na surfaktantach, które nie wymagają wypłukania po umyciu pojazdu. Ogromną zaletą, którą posiadają te polimery jest wysoki poziom lubrykacji (znacznie większy niż w standardowych szamponach bazujących na mydle). Dzięki temu wykorzystując odpowiednią technikę mycie to jest bezpieczne dla naszego pojazdu. Kolejnymi korzyściami płynącymi z wykorzystania tego sposobu mycia jest oszczędność czasu oraz wody. Nie tracimy swojego czasu na spłukanie pojazdu wodą po umyciu go szamponem aplikowanym rękawicą, a mniejsza ilość wody na karoserii dociera się szybciej. Mycie samochodu metodą bez spłukiwania jest świetne w przypadku samochodów zabezpieczonych powłoką ceramiczną, ale będzie też równie skuteczne na autach, na których powłoki tej nie ma.

Jak proces ten wygląda u mnie?

Cały proces rozpoczynam od przygotowania wiadra z separatorem z rozrobionym szamponem w stosunku 1:256, gąbki dedykowanej do szamponu ONR (big red sponge), 6 litrowy opryskiwacz z rozrobionym opryskiem (oprysk z Citrus Foam od CleanTecha lub oprysk z ONR), w pianownicy przygotowuje preparat do czyszczenia kół oraz akcesoria (często sięgam po P&S Brake Buster) oraz sealant i ręcznik osuszania lakieru. W zależności od stopnia zabrudzenia pojazdu dobieram oprysk wstępny. Jeśli pojazd jest mocno zabrudzony to używam standardowego oprysku, a następnie spłukuję karoserię myjką ciśnieniową. Z kolei jeśli na pojeździe nie ma dużej ilości luźnych zabrudzeń to wykonuję oprysk z ONR, aby produkt ten zwilżył brud oraz oddzielił go od lakieru (przy oprysku wykonanym z ONR nie spłukuję go przed myciem właściwym). Następnie przechodzę do właściwego mycia. Aby technika ta była bezpieczna, to wodę z szamponem należy na pojazd aplikować gąbką lub rękawicą bez docisku! Lepiej kilkukrotnie przejechać dane miejsce, aby je doczyścić niż pokusić się o mocniejsze przyciśnięcie gąbki. Minimalizuje to ryzyko powstania nowych rys. Sposób ten wymaga swego rodzaju przełamania się wewnętrznego, ale na potwierdzenie jej bezpieczeństwa mam kilka pojazdów z lakierem czarnym UNI, których to właściciele myją je zgodnie z moimi instrukcjami swoje pojazdy i po 2 latach lakiery te są w świetnym stanie, z niewielką ilością rys powstałych od mycia. Pojazd myje sekcjami zaczynając od dachu. Kolejno przechodzę do szyb, maski, klapy tylnej, jednego i drugiego boku, a na końcu zderzaki.  Pamiętaj, aby często płukać gąbkę w  wiadrze i nabierać świeżej wody z szamponem. Im więcej na samochodzie jest luźnych zabrudzeń tym częściej powtarzaj proces płukania.

Gdy już cały samochód jest umyty, przejdź do osuszania. Wykorzystaj do tego ręcznik z mikrofibry, oraz dołącz do tego wysokiej jakości sealant. Możesz nadmiar wody osuszyć dmuchawą. Dmuchawa skutecznie usunie wodę z wszystkich szczelin. Sealant zwiększy lubrykację, a w połączeniu z pozostawionym na lakierze ONR efekt ten jest spotęgowany i możesz docierać pozostałości ręcznikiem przesuwając go po lakierze, bez obaw o porysowanie lakieru. W ten sposób masz umyty samochód, a dodatkowo jest na nim warstwa ochronnego sealantu.